czwartek, 13 lipca 2017

O tym, jak syn gryfonów został ślizgonem i co z tego wynikło...

26 czerwca minęło 20 lat od wydania pierwszej części przygód Harry'ego Potter'a. Przez prawie dwie dekady seria cieszyła się niesłabnącą popularnością. Wydawać by się mogło, że przez ten czas powiedziano i napisano o Harrym chyba już wszystko. Chyba, bo o ile zakończenie tej opowieści jest doskonale znane, nikt nie pokusił się o drążenie tematu, co by było gdyby...?
Do czasu. 
W 2016 roku na deskach Palace Theatre w Londynie wystawiono sztukę Harry Potter i przeklęte dziecko. Niedługo potem do księgarń trafiło pierwsze wydanie scenariusza. Gratka dla potteromaniaków ale nie tylko. Czy sztuka jest warta polecenia? Zdecydowanie tak. Tekst czyta się szybko, nie brakuje w nim humoru, a poruszone problemy wychowawcze sprawiają, że po tą pozycję mogą sięgnąć dorośli. Autor sztuki pozostał wierny wartościom prezentowanym przez J.K. Rowling, aczkolwiek wybielił nieco charakter jednego z bohaterów. Akcja jest wartka, niekiedy zaskakująca i z całą pewnością nie można się przy niej nudzić.




Magdalena Mrugała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz