poniedziałek, 17 marca 2014


      W Bibliotece Publicznej w Nieporęcie odbyło się spotkanie dzieci, które w styczniu obchodziły 6. urodziny, z wójtem Maciejem Mazurem i dyrektor Elżbietą Kotowską.

Projekt, mający na celu popularyzację czytelnictwa, wyrobienie nawyku odwiedzania biblioteki i korzystania z bogatych księgozbiorów, skierowany jest do dzieci, które w 2014 roku kończą 6 lat. Jest to moment, w którym część dzieci już chodzi do szkoły, reszta szykuje się do podjęcia nauki. Książka, wręczona uroczyście w Bibliotece, będzie trwałą pamiątką 6. urodzin, a samo spotkanie skłoni, być może, do częstych odwiedzin miejsca, które jest jej królestwem.

Spotkanie poprzedziło przesłanie do styczniowych „jubilatów” listu gratulacyjnego od wójta Macieja Mazura, z życzeniami i serdeczną zachętą do czytania książek, które powoli zastępować będą zabawki w życiu dorastającego dziecka – „(…) W Twoim świecie będzie teraz ubywało zabawek, a przybywało książek. Dlatego otrzymujesz od nas książkę, by była przewodnikiem w Twoim życiu (…)”. Drugi list podpisany został przez dyrektor Elżbietę Kotowską i zawierał zaproszenie na spotkanie do Biblioteki Publicznej Gminy Nieporęt i odbiór książki, ufundowanej przez gminę Nieporęt.
Na pierwsze spotkanie zaproszono 20 dzieci. Jak się w trakcie rozmowy okazało, część z nich już odwiedza Bibliotekę w Nieporęcie lub jej filie, leżące bliżej miejsca zamieszkania, reszta była po raz pierwszy. Wszędzie czekają na nie są specjalnie przygotowane miejsca, wyposażone w kolorowe stoliki i krzesełka, z sympatycznymi maskotkami, gdzie najmłodsi mogą przejrzeć wybrane książeczki i czuć się swobodnie. Książką, wręczoną dzieciom przez wójta Mazura, był „Bon czy ton. Savoir vivre dla dzieci” autorstwa Grzegorza Kasdepke, popularnego polskiego pisarza dla dzieci i młodzieży.

Spotkania takie, na które dzieci zapraszane będą listownie, odbywać się będą co miesiąc. Wszystkie tegoroczne sześciolatki postawią na półce książkę, która będzie im przypominać bibliotekę i bogactwa w niej ukryte. Życzymy im radości płynącej z czytania, teraz i w przyszłości, bo jak powiedział Kartezjusz „Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów”.