Wiem, o niczym nie opowiedziałam.
Ani o bohaterach, ani o poruszonych problemach, nie opowiedziałam o ani
jednym wydarzeniu! To ważne w każdej książce, ale w tej ważniejszym wydaje się
być zupełnie co innego. Ja np. zdałam sobie sprawę, jak łatwo nami manipulować,
jak przedstawiać sytuacje, osoby, opowiadać historie abyśmy myśleli tak, jak
chce opowiadający.
Na żadnej z książek tej autorki się
nie zawiodłam, ani pod względem fabuły, jak i świetnego języka. W każdej
wszystko jest na najwyższym poziomie.
Saga o rodzinie Winnych, gdzie
fikcja przeplata się z historią, gdzie postacie zmyślone przyjaźnią się z
autentycznymi, co sprawia, że w prosty sposób poznajemy historię i kulturę
naszego kraju.
„Lot nisko nad ziemią” w pewien
sposób podobny do „Coraz mniej olśnień”. Równie zaskakujący i oszukujący
czytelnika.
A.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz