Niedawno
do księgarń zawitała najnowsza książka Wojciecha Jagielskiego „Wszystkie wojny
Lary”. Bohaterką jest Lara-mieszkanka Pankisi- krainy na wschodzie Gruzji. Lara i jej rodzina należy do grupy etnicznej
Kistów- tzw. gruzińskich Czeczenów. Lara wychowana w dolinie nie znała świata
poza swoją wioską. Dopiero po wyjściu za mąż zamieszkała z mężem w Groznym i
tam urodziła dwóch synów: Szamila i Raszida. Z Groznego uciekła przed wojną i
zawędrowała znowu w swoje rodzinne strony do wioski Dżokolo. W tym czasie do doliny
trafili czeczeńscy partyzanci i ten fakt niewątpliwie zaburzył spokój i ład w
Pankisi. Lara z obawy przed niekorzystnym wpływem poglądów nowo przybyłych na
jej dzieci, wysłała synów wraz z ich ojcem do „Ziemi Obiecanej”, jaką miała się
dla nich stać Europa. Strach przed faktem, iż synowie mogą chcieć zaciągnąć się
do walk partyzanckich był silniejszy niż uczucie tęsknoty, jakie na nią spadło
po wypuszczeniu dzieci w świat. Kobieta miała poczucie że dobrze zrobiła
wysyłając najbliższych jej sercu do Niemiec, a wszelkie obawy o ich
bezpieczeństwo odsunęła od siebie. Szamil i Raszid dobrze radzili sobie z nauką
niemieckiego i szybko zaaklimatyzowali się w nowym miejscu, ale ze względu na różne
czynniki ich asymilacja w nowym środowisku nie poszła w tym kierunku, o którym
myślała Lara. Nowe znajomości nie doprowadziły chłopców do wyższej pozycji w hierarchii
społecznej, ani do zmiany poglądów, którymi zostali zarażeni od czeczeńskich
partyzantów w dolinie Pankisi. Pobyt w Europie nie ochronił ich przed wojną
czego tak bardzo bała się Lara, a być może pchnął ich w sam środek wojny, jaka
toczy się obecnie w Syrii.
Książkę Wojciecha Jagielskiego polecam
Państwu z kilku względów. Po pierwsze poruszane w niej sprawy są obecnie bardzo
aktualne. Po drugie autor pokazuje jaka jest sytuacja emigrantów ze wschodu w
Europie widziana ich oczami. Jeżeli chcecie poznać mechanizm rodzenia się fundamentalizmu
to myślę, że ta lektura pozwoli wam ten mechanizm zrozumieć. Mi ta książka
pozwoliła przede wszystkim zrozumieć jak dla człowieka ważna jest jego
tożsamość i jak bardzo potrzebuje identyfikacji z kimś lub czymś (naród,
religia, ideologia), aby odpowiedzieć sobie na pytanie kim jest. Poznając losy Lary, Szamila i Raszida
poznajemy również problemy XXI- wiecznej Europy, których nie powinno się
marginalizować i udawać, że nie istnieją. Książka zachęca do głębszej refleksji
nad ich istotą. Polecam!
Elwira
Jóźwiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz